Ewa Bąkowska

Serdeczne wyrazy współczucia Rodzinie, bliskim, współpracownikom Pani Ewy Bąkowskiej, osoby niezwykle życzliwej, pełnej ciepła i uśmiechu, w swej pracy kompetentnej i służącej pomocą. Jeszcze kilka tygodni temu miałam nadzieję, że spotkam ją podczas kolejnych kwerend bibliotecznych...

Serdeczne wyrazy żalu i współczucia Rodzinie, przyjaciołom, bibliotekarzom z OIN BJ i wszystkim bliskim Ewy Bąkowskiej
składa
Zespół OIN Biblioteki Politechniki Krakowskiej

"Zmartwychwstanie Jezusa jest obietnicą Boga, że także historia, w sposób pewny i nieodwracalny, znajdzie swoje zakończenie w Wielkanocnym Jezusie" Karl Rahner

Pamiętam Cię Ewo z czasów studiów, kiedy mijałyśmy się na korytarzach Jagiellonki.
Składam wyrazy szczerego współczucia Rodzinie.
Żegnaj Ewo.

Łączę się z koleżankami i kolegami z Oddziału Informacji Naukowej BJ
w nieutulonym żalu po stracie Ewy. Tworzyliśmy od lat zżyte grono współpracujące w atmosferze niemal rodzinnej. Gdy pięć lat temu odchodziłam na emeryturę, byłam spokojna i szczęśliwa, że przekazuję właśnie Ewie moje obowiązki i że dzięki Jej taktowi, wielkiej kulturze bycia nic się w relacjach wzajemnych zespołu nie zmieni. Byłam szczęśliwa jeszcze z jednego powodu. O drogę zawodową bardzo wrażliwej Ewy troszczył się Jej ukochany wujek, Edzio Schnayder, mój starszy kolega i nieodżałowany przyjaciel. Awansu Ewy niestety nie doczekał, ale miałam świadomość, że choć nigdy tego nie wyraził słowami, spełniałam również Jego życzenie.
Nie zapomnę mojej ostatniej, długiej rozmowy z Ewą. Dzieliłyśmy się bezradnie własnymi troskami i problemami. Jej nagłe odejście to wielki cios dla nas wszystkich, którzy byliśmy blisko Niej. Ale istnieją dla mnie dwa promyki pocieszenia. Cierpienia ziemskie zostawiła już szczęśliwie za sobą, a zginęła tragicznie razem ze wspaniałymi ludźmi, zdążając kolejny raz uczcić w Katyniu pamięć dziadka i innych pomordowanych. Serce mi rośnie po obejrzeniu dzisiejszej wspaniałej manifestacji patriotycznej, w którą przerodził się spontanicznie iście królewski pogrzeb Pary Prezydenckiej.
Ewa bardzo dbała o patriotyczne wychowanie swoich Córek, kultywowała wspaniale rodzinną pamięć o ofiarach katyńskich.
I teraz Jej nazwisko znajdzie się na tablicy katyńskiej w krypcie na Wawelu. Jesteśmy świadkami przełomowego momentu historycznego i nasza Ewa jest w gronie nieodżałowanych ofiar drugiej tragedii katyńskiej.
„Koncepcja Krypty Katyńskiej to wielki krok w przywróceniu pamięci historycznej” – powiedział ksiądz Isakowicz-Zaleski. Oby się ta zapowiedź spełniła!

Z wielkim smutkiem przyjęłam wiadomość o odejściu Pani Ewy Bąkowskiej. Mam najmilsze wspomnienia o Pani Ewie. Łącze najserdeczniejsze wyrazy żalu i współczucia.