Nigdy się nie nauczę, Nigdy nie będę umieć... Czego me serce nie pojmie, Tego nie będę rozumieć... Dlaczego?! Dlaczego?! Dlaczego?! Tak strasznie zakpił czas... I dalej trawa dojrzewa... Katyński szumi las... Naszą codzienność przeorał Niewysłowiony ból... Nie dla nas polityka, Wielkie przemowy jak mur... Tak blisko nas dotykał Skromności Twojej czar... Niechaj Ci TAM wiatr śpiewa Gdzie polsko-rosyjski gwar! Niech wreszcie wszyscy spoczną! Requiescat, requiescat in pace... A czas Cię kiedyś utuli... ...bo teraz... z nami płacze.
|